A więc jeśli mamy prowadzic wojnę to musimy się do niej jakoś przygotwowac więc wymyśliłem takie coś, że będzie jedna osoba w sojuszu ( coś w rodzaju skarbnika ) który będzie miał rozbudowany magazyn na FULL i u niego będziemy przechowywali zasoby czyli siarkę, wino i takie inne . moim zdaniem to jest dobry pomysł bo :

1 Jak się przeliczymy z wrogiem to zawsze będziemy mieli zasoby w zapasie

2 Każdy będzie mógł iśc na wojnę ( nawet słabszy gracz ) bo każdy będzie miał dostęp do siarki

3 Ogólnie to jest bezpieczniejsze na całego sojuszu

Lepiej aby tym skarbnikiem był jakiś lepszy gracz  ( dimple czy Liber83 ) bo oni będą potrafili bronic naszego ;)

Czekam na odpowiedź czy to dobry pomysł



PEACE XD

Ja bym się spierał bo jak by nam zrobili taki zmasowany wjazd na ten magazyn to by było pozamiatane :D

Mi też ten pomysł nie bardzo się podoba, taka osoba byłaby wyłączona z normalnej gry, bo mimo, że mam 104 okręty to nic innego bym nie robił tylko rozwoził surowce.
Surowce bardzo łatwo ochronić, wystarczy przed atakiem wburzyć port do poziomu 1, może to zrobić "skarbnik", ale może to zrobić każdy gracz. A jeśli "skarbnika" zaatakują pod jego nieobecność, to rzeczywiście może być kuku.

No i ten transport na wypadek wojny...
Każdy coś potrzebuje, a to siary (najczęściej), a to kryształu czy drewna na rozwój woja i floty. Czas dopłynięcia i punkty akcji Skarbnika powodują, że sprawa się przeciąga, a wróg nas trzepie jak chce :(

Poza tym my czekamy na wojnę, a nie się boimy :) Niech w końcu ktoś nas szturchnie, żeby mu dać w nosa, bo miecze rdzewieją, a wojo się nudzi :)))